88 wyników
Książka
W koszyku
(Seria Reporterska)
Reportaż nagrodzony NIKE Czytelników 2020. Co ukryto pod kanadyjską mozaiką kulturową? Joanna Gierak-Onoszko kreśli obraz Kanady, który burzy nasze wyobrażenia o tym kraju. To też jest Kanada: siedem zapałek w słoiku, sny o czubkach drzew, powiewające na wietrze czerwone suknie, dzieci odbierane rodzicom o świcie. I ludzie, którzy nie mówią, że są absolwentami szkół z internatem. Mówią: jesteśmy ocaleńcami. Przetrwaliśmy. Dlaczego Kanada ściąga dziś z pomników i banknotów swoich dawnych bohaterów? Jak to możliwe, że odbierano tam dzieci rodzicom? Czyja ręka temu błogosławiła? Reporterska opowieść o winie i pojednaniu, zbrodni bez kary i ludziach, którzy wymykają się przeznaczeniu.
Ta pozycja znajduje się w zbiorach 4 placówek. Rozwiń listę by zobaczyć szczegóły.
WYPOŻYCZALNIA DLA DOROSŁYCH
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 34 (1 egz.)
FILIA NR 1 (PRZECHOWO)
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 34 (1 egz.)
FILIA NR 4 (CZAPLE)
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 34 (1 egz.)
FILIA NR 5 - DOROŚLI
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 34 (1 egz.)
E-book
W koszyku

To też jest Kanada: siedem zapałek w słoiku, sny o czubkach drzew, powiewające na wietrze czerwone suknie, dzieci odbierane rodzicom o świcie. I ludzie, którzy nie mówią, że są absolwentami szkół z internatem.

Mówią: jesteśmy ocaleńcami. Przetrwaliśmy.

– Zniszczono cały nasz naród. Nigdyśmy się nie podnieśli.

W Europie ekscytujecie się modą na Kanadę, bo patrzycie na nią przez kolorowe skarpetki naszego nowoczesnego premiera. Ale prawda mniej się nadaje do lajkowania – powiedział autorce jeden z bohaterów tej książki.

Joanna Gierak-Onoszko spędziła w Kanadzie dwa lata, sprawdzając, co ukryto pod tamtejszą kulturową mozaiką. W swoim reportażu autorka kreśli obraz Kanady, który burzy nasze wyobrażenia o tym kraju.

Dlaczego Kanada ściąga dziś z pomników i banknotów swoich dawnych bohaterów? Jak to możliwe, że odbierano tam dzieci rodzicom? Czyja ręka temu błogosławiła?

27 śmierci Toby’ego Obeda to reporterska opowieść o winie i pojednaniu, zbrodni bez kary i ludziach, którzy wymykają się przeznaczeniu.

Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację by zobaczyć szczegóły.
E-book
W koszyku

To nie pierwszy i nie ostatni wstrząs w Bytomiu. Ludzie nieruchomieją sparaliżowani strachem. Większość, nauczona doświadczeniem, próbuje wybiec na ulicę, żeby nie mieć nad głową niczego, co mogłoby spaść. Krzyki mieszają się z hałasem tłuczonych dachówek, kominów, gzymsów i szyb rozpryskujących się na chodnikach. Nie wszyscy mają tyle szczęścia co matka z dzieckiem, która w ostatniej chwili chowa się w bramie przed deszczem secesyjnych odłamków. Lecą w dół wieżyczki, attyki, betonowe kule na skorodowanych już trzpieniach, strzeliste neogotyckie pinakle. Odpada od ściany gruba płaskorzeźba wmontowana na metalowych kotwach we wnękę kamienicy i spada na mężczyznę stojącego w kolejce do saturatora. Ludzie tłoczą się wokół, próbują pomóc, dźwignąć pechową dekorację. Niektórzy podbiegają tylko, żeby popatrzeć na cudze nieszczęście, ale nie odchodzą przykuci widokiem człowieka przygniecionego płaskorzeźbą. Gdyby nie było tak ciepło, gdyby mężczyzna nie stanął w kolejce po gruźliczankę, gdyby ktoś zrobił przegląd budynków i odkrył przeżarte korozją kotwy i zwietrzałą już zaprawę, gdyby nie tąpnęło, gdyby… Gdyby Stalin nie wskazał palcem tego miejsca na mapie. Gdyby Bierut nie krzyknął: „Węgiel to największe bogactwo Polski!”. Gdyby Bytom nie stał się scenografią działań polityczno-gospodarczych, których serce biło pod miastem. Gdyby tłustego węgla nie pilnował potężny piaskowiec. Gdyby nie wjechała tu pod ziemię pierwsza w Europie lokomotywa. Gdyby Karol Godula nie zostawił swojego majątku sześciolatce, czyniąc z niej śląskiego Kopciuszka. Gdyby Śląsk nie wrócił do macierzy. Gdyby za węglem nie szło szczęście i nieszczęście Bytomia. Gdyby świat nie był taki, że roz jest tak, a roz tak.

Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację by zobaczyć szczegóły.
E-book
W koszyku
Bezrożec / Stančík Petr. - [miejsce nieznane] : Dowody na istnienie : Legimi, 2020.

Szalony kryminał z zabawnymi wątkami erotycznymi, a jednocześnie przewodnik po tajemniczych miejscach Pragi. Świetna parodia powieści sensacyjnej.

Pewnej nocy na Wyspie Cesarskiej ginie w pożarze dwanaście samic nosorożca. Po co w stolicy Czech, pośrodku Wełtawy, ktoś hoduje nosorożyce? Inspektor Lavabo rozpoczyna śledztwo. Ustalenia prowadzą go do siedmiu obrazów czeskiego malarza sprzed stu lat. Każdy z nich jest w innym muzeum i każdy ma z tyłu tajemniczy numer lub literę... Wtedy inspektorowi wpada w ręce tajny dziennik Goethego z czasu podróży poety przez Czechy – pozwala on detektywowi zrozumieć, że światem rządzą dziś te same przeciwstawne siły co setki lat temu.

Teorie spiskowe są tu przedstawione dowcipnie, seks został oddemonizowany, a alkohol intronizowany. Inspektor Lavabo pije, bo – jak stwierdza – „regularne spożywanie alkoholu oddala człowieka od rzeczy nietrwałych, jak życie rodzinne, gromadzenie majątku czy kariera zawodowa, a zbliża do rzeczy wiecznych, jak inspiracja muzyczna, zwariowane miłości, zrozumienie istoty wszechświata i bytu”. Z tą szaloną kryminalno-sensacyjną powieścią zwiedzimy tajemnicze zaułki Pragi. Petr Stančík jest wspaniałym przewodnikiem!

Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację by zobaczyć szczegóły.
E-book
W koszyku

To historie ludzi, którzy wydają się do nas bardzo podobni, ale w pewnej chwili robią coś zupełnie nieoczekiwanego.

Ludzi, którzy są uwięzieni w swoim życiu jak… biały jeleń w starej oponie.

Ludzi, którzy stają nago w oknie, nie znoszą świąt, kroją galasy, wyprowadzają żaby na smyczy, budują urządzenia do łapania czasu…

Ludzi, którzy zmagają się z otaczającym ich światem, ale wszystkie nieszczęścia sprowadzają na siebie sami. Swoją bezmyślnością, niedbalstwem, egoizmem, a czasami zbyt wielką gorliwością.

Wszyscy szukają czegoś bardzo ważnego, ale nie potrafią tego znaleźć.

Każde opowiadanie Autorka poprzedza cytatem z klasyka XX-wiecznej literatury, co – jak zauważył jeden z czeskich krytyków – sugeruje z czyją twórczością czuje powinowactwo. Jej opowiadania otwierają między innymi: Musil, Gombrowicz, Mann czy Bernhardt.

W Czechach pisano, że ten zbiór opowiadań to książka o ludziach czasów, w których zwiększa się spożycie antydepresantów.

Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację by zobaczyć szczegóły.
Książka
W koszyku
„Jolanta, córka Ireny, wnuczka Bronisławy, prawnuczka Ludwiki” - gdy na okładce tej niezwykłej, filozoficznej opowieści o człowieku zamiast tradycyjnego imienia i nazwiska pojawiły się imiona przodkiń Jolanty Brach-Czainy, zapanowały zdumienie, konsternacja i zachwyt. Dopiero odkrywaliśmy w Polsce herstorię, a ludowa historia kobiet dopiero zaczynała być opowiadana. Niewiele jest książek równie przełomowych dla polskiej filozofii i literatury jak dzieła Jolanty Brach-Czainy. Wielokrotnie cytowane i dyskutowane stały się kluczowe dla zrozumienia tego, kim jesteśmy. W rozważaniach zebranych w „Błonach umysłu” autorka przypomina - podobnie jak w legendarnych „Szczelinach istnienia” - o rytuałach, które wypełniają naszą codzienność. Ale co wynika z faktu, że żyjemy? I jak żyć w świecie, który ciągle się przeobraża? „Błony umysłu” są zaproszeniem do przyjrzenia się na nowo światu ludzi, zwierząt, roślin i pojęć. Zaproszeniem nieustannie aktualnym, bo zawsze w swojej zachłanności „kurczowo ściskamy okruchy świata, żebrząc o życie”.
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację by zobaczyć szczegóły.
WYPOŻYCZALNIA DLA DOROSŁYCH
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 1 (1 egz.)
E-book
W koszyku

Co wynika z faktu, że żyjemy? I jak żyć w świecie, który ciągle się przeobraża?

„Jolanta, córka Ireny, wnuczka Bronisławy, prawnuczka Ludwiki” – gdy na okładce pierwszego wydania tej niezwykłej, filozoficznej opowieści o człowieku zamiast tradycyjnego imienia i nazwiska pojawiły się imiona przodkiń Jolanty Brach-Czainy, zapanowały zdumienie, konsternacja i zachwyt. Dopiero odkrywaliśmy w Polsce herstorię, a ludowa historia kobiet dopiero zaczynała być opowiadana.

Niewiele jest książek równie przełomowych dla polskiej filozofii i literatury jak dzieła Jolanty Brach-Czainy. Wielokrotnie cytowane i dyskutowane stały się kluczowe dla zrozumienia tego, kim jesteśmy.

W rozważaniach zebranych w Błonach umysłu Brach-Czaina przypomina – podobnie jak w legendarnych Szczelinach istnienia – o rytuałach, które wypełniają naszą codzienność. Ale co wynika z faktu, że żyjemy? I jak żyć w świecie, który ciągle się przeobraża?

Zdaniem filozofki ludźmi stajemy się poprzez relacje. „Jestem wśród innych tak, jak oddycham”, pisze. Błony umysłu są zaproszeniem do przyjrzenia się na nowo światu ludzi, zwierząt, roślin i pojęć. Zaproszeniem nieustannie aktualnym, bo zawsze w swojej zachłanności „kurczowo ściskamy okruchy świata, żebrząc o życie”.

Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację by zobaczyć szczegóły.
Książka
W koszyku
Wywiad rzeka z najpopularniejszym w Czechach księdzem - Zbigniewem Czendlikiem - zdobył najważniejszą czeską nagrodę literacką Magnesia Litera i stał się bestsellerem. Ks. Zbigniew Czendlik przyjechał do Náchodu dwadzieścia pięć lat temu z Chorzowa. Kapłan z prowincji szybko zdobył popularność. Dzisiaj nadal jest proboszczem w małej miejscowości Lanškroun, a także prowadzi w telewizji swój talk-show. Ksiądz Zbigniew mówi, co myśli, nie chodzi w sutannie ani koloratce, a poranne msze przeniósł na dziewiątą, bo kto by wstał na szóstą?
Ta pozycja znajduje się w zbiorach 2 placówek. Rozwiń listę by zobaczyć szczegóły.
WYPOŻYCZALNIA DLA DOROSŁYCH
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 2 (1 egz.)
FILIA NR 5 - DOROŚLI
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 2 (1 egz.)
E-book
W koszyku

Najpopularniejszym księdzem w ateistycznych Czechach jest Polak. Ksiądz Zbigniew Czendlik przyjechał do Czech w 1992 roku i szybko zdobył wielką popularność. Ugruntowały ją programy telewizyjne, które prowadził oraz książka Postel, hospoda, kostel – co po polsku znaczy: łóżko, knajpa, kościół – w której odpowiadał na pytania Markéty Zahradníkovej. W Czechach książka stała się bestsellerem i zdobyła literackie nagrody.Na kazaniu ksiądz Zbigniew oznajmia, że Bóg nie jest ciekawy tego, co zrobiliśmy źle – ciekawi go to, co zrobiliśmy dobrze. Początek pierwszej mszy w niedzielę przesunął z ósmej rano na wpół do dziesiątej. Kobiety protestowały, że nie zdążą ugotować obiadu, ale młodzieży to odpowiadało. („Dla mnie – mówi w książce – to i tak jest wciąż za wcześnie, przecież msza święta jest pamiątką ostatniej wieczerzy, a nie pierwszego śniadania”).Każde opowiadanie Autorka poprzedza cytatem z klasyka XX-wiecznej literatury, co – jak zauważył jeden z czeskich krytyków – sugeruje z czyją twórczością czuje powinowactwo. Jej opowiadania otwierają między innymi: Musil, Gombrowicz, Mann czy Bernhardt. W Czechach pisano, że ten zbiór opowiadań to książka o ludziach czasów, w których zwiększa się spożycie antydepresantów.

Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację by zobaczyć szczegóły.
E-book
W koszyku

Co to jest ten słuch reporterski? Ja wyobrażam to sobie w ten sposób – jest to zdolność do wyjścia z własnej skóry, do utożsamienia się z rozmówcami i do wtopienia w ich sytuację.

Tak właśnie Irena Morawska poznaje i przekazuje nam historię ojca i syna – zabójcy i ofiary z wioski Wólka Duża, bunt rzeźbiarki Katarzyny Kozyry, autorki słynnej Piramidy zwierząt, strach chłopców z Radomska, warunki, w jakich w gminie pod Ciechanowem żyli murarze z oberwanej windy, frustracje młodzieży z Narodowego Odrodzenia Polski.

Reportaże Ireny Morawskiej zaświadczają o tym, że ma ona słuch absolutny.

Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację by zobaczyć szczegóły.
E-book
W koszyku

Pewnego dnia z książki na zagraconym biurku wysuwa się oderwany fragment starej gazety z pytaniem: Kim jesteś, Zuzanno?

Jarosław Mikołajewski nie pamięta, kiedy zapisał to zdanie. Ale pamięta, że pierwszy raz usłyszał o Ginczance, gdy miał kilkanaście lat. „Moja fascynacja zrodziła się z szoku, że chodziło o młodą, zamordowaną poetkę żydowską, o której mówiono, że była piękna jak nikt, jako człowiek i jako kobieta”. Jedno oko miała niebieskie, drugie zielone. Nie, jedno ciemne, drugie pomarańczowe. „Jej własna twarz ją zdradziła, jej piękna twarz” – powie ktoś później. Wysoka, smukła, ładna, elegancka, piękna, najpiękniejsza, dowcipna, inteligentna, łagodna, choć ironiczna…

Poeta goni za cieniem zamordowanej poetki, po której zostało niewiele ponad wspomnienie zjawiskowej urody i nieliczne wiersze, od których nie umie się od kilkudziesięciu lat uwolnić. Mikołajewski wiele razy słyszy w czasie swoich długoletnich poszukiwań poetki: „Zakochałeś się w niej i już”.

Dla tłumacza, poety, bajkopisarza, najbardziej czułego z reporterów granice gatunków nie istnieją. Dlatego reportaż wspierany wymianą korespondencji z włoskim przyjacielem miesza się tu z poezją, by w końcu przejść w dramat – i tak fikcja żeni się z rzeczywistością, żeby opowiedzieć coś, co było lub miało być, lub być powinno.

To nie jest – nie tylko – opowieść o Zuzannie Ginczance. To opowieść o kimś, kto jej szuka. O obsesji, legendzie, poezji, wojnie. I o samym szukaniu.

Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację by zobaczyć szczegóły.
E-book
W koszyku

Pewnego dnia z książki na zagraconym biurku wysuwa się oderwany fragment starej gazety z pytaniem: Kim jesteś, Zuzanno?

Jarosław Mikołajewski nie pamięta, kiedy zapisał to zdanie. Ale pamięta, że pierwszy raz usłyszał o Ginczance, gdy miał kilkanaście lat. „Moja fascynacja zrodziła się z szoku, że chodziło o młodą, zamordowaną poetkę żydowską, o której mówiono, że była piękna jak nikt, jako człowiek i jako kobieta”.

Jedno oko miała niebieskie, drugie zielone. Nie, jedno ciemne, drugie pomarańczowe. „Jej własna twarz ją zdradziła, jej piękna twarz” – powie ktoś później. Wysoka, smukła, ładna, elegancka, piękna, najpiękniejsza, dowcipna, inteligentna, łagodna, choć ironiczna… Poeta goni za cieniem zamordowanej poetki, po której zostało niewiele ponad wspomnienie zjawiskowej urody i nieliczne wiersze, od których nie umie się od kilkudziesięciu lat uwolnić. Mikołajewski wiele razy słyszy w czasie swoich długoletnich poszukiwań poetki: „Zakochałeś się w niej i już”.

Dla tłumacza, poety, bajkopisarza, najbardziej czułego z reporterów granice gatunków nie istnieją. Dlatego reportaż wspierany wymianą korespondencji z włoskim przyjacielem miesza się tu z poezją, by w końcu przejść w dramat – i tak fikcja żeni się z rzeczywistością, żeby opowiedzieć coś, co było lub miało być, lub być powinno.

Cień w cień. Za cieniem Zuzanny Ginczanki nie jest – nie tylko – opowieścią o poetce. To opowieść o kimś, kto jej szuka. O obsesji, legendzie, poezji, wojnie. I o samym szukaniu.

Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację by zobaczyć szczegóły.
E-book
W koszyku
Cudowna / Piotr Nesterowicz. - [miejsce nieznane] : Dowody na istnienie : Legimi, 2014.

Jadwiga miała czternaście lat, gdy ukazała jej się na łące Matka Boska. Był 1965 rok, władze walczyły z ludową religijnością pod hasłem: Kościół do kruchty. Na łąkę przybywali pielgrzymi z całej Polski, a milicja siłą rozganiała nielegalne zgromadzenie. Wierni pili „cudowną” wodę ze źródełka, a sanepid ich przymusowo hospitalizował z powodu podejrzenia duru brzusznego.


Wkrótce mieszkańcy Zabłudowa zwątpili w objawienie dziewczynki. Mieli jej za złe, że zabłudowski cud jest za mało cudowny, że nie postawiono na łące kościoła, że w czasie innych objawień Matka Boska powiedziała więcej niż u nich.

Dzięki zachowanym raportom SB Piotr Nesterowicz relacjonuje historię „cudu zabłudowskiego” minuta po minucie. Rozmawia również z ponad sześćdziesięcioletnią Jadwigą. Kobieta do dzisiaj powtarza zdanie, które usłyszała od Maryi, gdy miała czternaście lat.

Krzysztof Varga: „Niesamowita historia. Z Matką Boską, szczególnie jeśli stoją za nią Polacy, żadna władza nie wygra”.

Mariusz Szczygieł: „Dlaczego nie ja napisałem tę książkę?”.

Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację by zobaczyć szczegóły.
E-book
W koszyku

W ciągu ostatnich niemal czterystu lat człowiek zdecydowanie staniał.

W siedemnastowiecznym Syjamie zdrowy dorosły mężczyzna kosztował ponad dwieście bahtów, natomiast ryż praktycznie nie miał ceny.

W XIX wieku mężczyzna kosztował szesnaście ton ryżu, kobieta dwanaście, dziecko osiem.

Dzisiaj cena człowieka waha się w granicach od dziesięciu do trzydziestu tysięcy bahtów. To cena maksymalnie tony ryżu.

Tajlandia jeszcze w 2015 roku znajdowała się na trzecim, najniższym poziomie, jeśli chodzi o kwestię zapobiegania handlowi ludźmi. Równie źle było w Wenezueli, Korei Północnej i Sudanie Południowym.

Ta historia rozgrywa się w dzielnicach czerwonych latarni (gdzie autorka stara się zrozumieć, dlaczego prostytucja w Tajlandii jest nielegalna), slumsach (gdzie odkrywa, że niemal dwie trzecie dorosłych Tajów pracuje na czarno), portach rybackich (gdzie zdarza się, że dorośli mężczyźni znikają w fabrykach i na łódkach rybackich) i schroniskach dla uchodźców (gdzie sprawdza, jak się podróżuje po Azji bez paszportu).

Człowiek w przystępnej cenie. Reportaże z Tajlandii to opowieść o tym, co to właściwie znaczy „kupić człowieka”. Czy człowiek może sam się sprzedać? Co sprawia, że chce to zrobić? Gdzie przebiega granica między pomocą a handlem? Kto może sobie pozwolić na wolność?

I dlaczego akurat w Tajlandii, w której niewolnictwo zniesiono na początku XX wieku, i której nazwa oznacza „kraj wolnych ludzi”, problem wciąż jest aktualny?

Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację by zobaczyć szczegóły.
Książka
W koszyku
(Seria Reporterska)
Reporterska opowieść o tym, co to właściwie znaczy kupić człowieka. Czy człowiek może sam się sprzedać? Co sprawia, że chce to zrobić? I dlaczego akurat w Tajlandii, w której niewolnictwo zniesiono na początku XX wieku i której nazwa oznacza kraj wolnych ludzi, problem ten wciąż jest aktualny?
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację by zobaczyć szczegóły.
WYPOŻYCZALNIA DLA DOROSŁYCH
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 34 (1 egz.)
E-book
W koszyku

Co kryje się za fasadą tajskiego uśmiechu z folderów turystycznych? Uwaga! Przeczytaj tę książkę przed podróżą do Tajlandii, ale nie zabieraj jej ze sobą. Po lekturze zrozumiesz dlaczego…

Jest tutaj duch Złotego Chłopca, który lubi czerwoną fantę.

Jest miasto Pattaya, które wyrosło na wojnie i seksie (“Pięć dni miłości po pół roku śmierci!”).

Jest Voramai, która pierwszy raz ogoliła głowę, kiedy jej córka Chatsumarn miała jedenaście lat.

I inne szafranowe mniszki, których oficjalnie nie ma, chociaż przecież są.

Jest Poo, którą w jej kuchni w slumsie w Bangkoku odwiedził Jamie Oliver. Są i inne tajskie kobiety, które powinny być “jak porządnie złożony materiał”.

Są też mężczyźni, którzy zaczęli znikać po tym, jak najpierw zniknęły ryby. Są kapitanowie, którzy smagają rybaków biczem z ogona jadowitej płaszczki.

Jest Nong Toom, transseksualna zawodniczka muay thai, która już nie walczy. I są inni ladyboys, którzy taśmują sobie genitalia.

Jest duch Starego Króla Stu Tysięcy Złotych Poduszek i są duchy wdowie, przez które mężczyźni malują paznokcie na czerwono.

Są drobne białe kwiaty jaśminu nawleczone na sznurki (jedna kosztuje od dziesięciu do dwudziestu bahtów; ile trzeba sprzedać, żeby zarobić na curry dla całej rodziny?).

Nie ma już J. Jej piękny, drewniany dom z ogrodem na północy Tajlandii, który nazwała Open Heart, stoi pusty i podupada. Tylko czasem odwiedza go wojsko, żeby sprawdzić, czy J. przypadkiem nie wróciła.

Jest Urszula Jabłońska, która te wszystkie historie dla nas opisała, żebyśmy otworzyli szerzej oczy i zobaczyli coś więcej niż tylko Kraj Uśmiechu z folderów turystycznych.

Ludzie obsługują ludzi do granic możliwości. Ludzie korzystają z ludzi i nie znają przy tym granic. W książce Człowiek w przystępnej cenie. Reportaże z Tajlandii Urszula Jabłońska uważnie przygląda się ciałom i duszom. Pyta chłodno o rachunek – Maciej Wasielewski

Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację by zobaczyć szczegóły.
E-book
W koszyku

Właściwie wypalone cegły, jeśli uderzyć jedna o drugą, wydają dźwięczny ton i są wiśniowe, prawie bordo. Na cegłę mówiono: palcówka - bo często, ten, kto ją robił, zostawiał w niej odciski palców. Na dom potrzeba pięćdziesiąt tysięcy wiśniowych palcówek. Buduje się dla innych. Nie tylko dla dzieci i wnuków, ale dla otoczenia. Dla miejsca. Żeby nie zepsuć przestrzeni, nawiązać z nią relację, wtopić się w krajobraz. Ale dom żyje, dopóki żyje w nim człowiek. "Kto zdążył, ten wyburzył" – słyszy Dorota Brauntsch. Bo murowane domy chłopskie na ziemi pszczyńskiej z XIX i początków XX wieku wreszcie zostały uznane za zabytki, dowód kultury, a więc podlegają ochronie. Tylko że prawie wszystkie już zniknęły... I nadal znikają. To opowieść o cegle, kulturze chłopskiej, przemianie Górnego Śląska i o tym, czym jest dom. I jeszcze o idealistach, którzy próbują ocalić przeszłość. Bo jeśli nie wiesz, skąd jesteś, nie wiesz, kim jesteś.

Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację by zobaczyć szczegóły.
E-book
W koszyku

Tomáš – główny bohater, który był w dzieciństwie adoptowany – szuka swoich biologicznych rodziców. W ten sposób wpada w uzależnienie od wiedzy o genetyce. Zaczyna traktować każdego człowieka jak maszynę – nosiciela DNA. Zamiast ludzi, dostrzega jedynie zestawy genów. Nawet ciało ukochanej staje się dla niego przede wszystkim „workiem na geny”.

Powieść zdobyła tytuł Czeskiej Książki Roku 2015.

Markéta Baňkova, rocznik 1969, jest artystką z dziedziny net-artu i popularyzatorką wiedzy naukowej w formie powieści. Powieściowy romans Baňkovej jest z jednej strony książką popularno-naukową, z drugiej – pisarka przyprawia go czarnym humorem, tak charakterystycznym dla literatury czeskiej.

Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację by zobaczyć szczegóły.
E-book
W koszyku

Powieść, która zdobyła tytuł Czeskiej Książki Roku 2015.

Tomasz – główny bohater, który był w dzieciństwie adoptowany – szuka swoich biologicznych rodziców. W ten sposób wpada w uzależnienie od wiedzy o genetyce. Zaczyna traktować każdego człowieka jak maszynę – nosiciela DNA. Zamiast ludzi, dostrzega jedynie zestawy genów.

Nawet ciało ukochanej staje się dla niego przede wszystkim „workiem na geny”. Autorka, rocznik 1969, jest artystką z dziedziny net-artu i popularyzatorką wiedzy naukowej w formie powieści.

Powieściowy romans Baňkovej jest z jednej strony książką popularno-naukową, z drugiej – autorka przyprawia go czarnym humorem, tak charakterystycznym dla literatury czeskiej.

Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację by zobaczyć szczegóły.
E-book
W koszyku

Dziobak to bardzo dziwny ssak: ma dziób kaczki, włosy wydry i ogon bobra. Poza tym wydziela jad i składa jaja. Dziobak jest po trosze kaczką, po trosze wydrą lub bobrem, ale żadnym z tych zwierząt do końca. I właśnie reportaż latynoamerykański jest jak taki dziobak: czerpie z wielu gatunków – używa środków stylistycznych typowych dla prozy literackiej, konstruuje bohaterów jak w dramaturgii, syntetyzuje jak w poezji, surowo obserwuje jak w dziennikarstwie – ale jest oddzielnym bytem. W tym zbiorze nie ma opowieści jedynie o narkotykach, nierównościach społecznych i przemocy, czyli o wszystkim tym, czego spodziewamy się po reportażach z Ameryki Łacińskiej. Są zupełnie o czym innym: o peruwiańskiej tożsamości narodowej wyrażanej w słabości do napoju o „kolorze sików i smaku gumy do żucia”; o urugwajskich Hitlerach, którzy nie wstydzą się swojego imienia; o brazylijskim miasteczku bliźniąt, w którym jedynacy są nieszczęśliwi jak nigdzie indziej na świecie i które ma swoją mroczną tajemnicę; o wystawianym raz do roku krześle, na którym siedział Che Guevara, zanim został zastrzelony w boliwijskiej wiosce; o Czilangopolis – mieście Meksyk – w którym żyje tak dużo ludzi, że nie sposób ich zliczyć, ale i nikt nie ma wrażenia, że zbywa właśnie on; o błaźnie, który jest równie tradycyjnym gościem na pogrzebach w Kolumbii jak płaczki; o urugwajskiej poetce, która jeszcze przed dwudziestką pisała: „Każdy jest owocem dojrzewającym do swojej śmierci”; o Caracas – mieście, w którym Martín Caparrós zrozumiał, jak ważne jest zdanie: „Daj znać, jak dojedziesz”; o rozbieganych cieniach, które nafaszerowały gangstera Crayolę ołowiem, doprowadzając do jednego z najbrutalniejszych aktów przemocy w Salwadorze; o Auguście Pinochecie i jego największej w Chile bibliotece oraz o Garcíi Márquezie w fotelu dentystycznym. Opowiadać o banale w niebanalny sposób – oto wyzwanie dla reportażu latynoamerykańskiego. Dostrzegać niezwykłość w tym, co zwykłe – oto jego cel.

Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację by zobaczyć szczegóły.
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej